Blog jest nieregularnikiem. Nigdy nikomu nie obiecywałem zamieszczania wpisów w określonych odstępach czasowych. Czasem przestoje bywają dłuższe, potrafią trwać trzy, cztery miesiące albo i dłużej, czasem w przeciągu pięciu dni zamieszczam trzy wpisy, jak choćby teraz.
Tegoroczny
luty okazuje się translatorsko płodny i w szczególności łaskawy dla
Depeche Mode. Kolejnym bowiem tekstem, którego tłumaczeniem chciałbym
się podzielić, jest „Sacred” z albumu Music for the Masses, jednego z najlepszych krążków w dorobku zespołu. W tym miesiącu to już druga, po „World in My Eyes”,
potyczka z ich „nieprzekładalnymi” tekstami. Na blogu widnieje też tłumaczenie innego utworu z tej samej płyty („Behind the Wheel”), zachęcam do zaznajomienia się z nim lub przypomnienia.
Mierżą
mnie tłumaczenia utworów Depeszy rozsiane po internecie, więc chciałbym
przedstawić alternatywę dla takich niemelicznych i nieudanych prób
translatorskich.
Jak
zwykle, postarałem się dostosować przekład do muzyki zespołu, tak żeby
można go było śmiało zaśpiewać z panami, którzy na szczyt popularności
wspięli się na plecach new romantic. Innych tłumaczeń tekstów piosenek
nie uznaję: bez tego nie ma mowy o dobrym przekładzie.
Wstępne przymiarki do tłumaczenia miały miejsce około 2012 roku. Wprawdzie pierwsze śliwki robaczywki, ale dzięki temu AD 2021 nie zabierałem się do pracy od zera: miałem już pewną bazę, na której mogłem wznieść zgrabniejszą, dojrzalszą, aczkolwiek wciąż niedoskonałą konstrukcję. Niedoskonałą, bo z przekładami tak już jest: po skończonej robocie zawsze czuje się pewien niedosyt, zawsze ma się wrażenie, że coś by można jeszcze poprawić, inaczej ująć. Tyle że w pewnym momencie trzeba sobie stanowczo powiedzieć dość i odłożyć pióro.
Wstępne przymiarki do tłumaczenia miały miejsce około 2012 roku. Wprawdzie pierwsze śliwki robaczywki, ale dzięki temu AD 2021 nie zabierałem się do pracy od zera: miałem już pewną bazę, na której mogłem wznieść zgrabniejszą, dojrzalszą, aczkolwiek wciąż niedoskonałą konstrukcję. Niedoskonałą, bo z przekładami tak już jest: po skończonej robocie zawsze czuje się pewien niedosyt, zawsze ma się wrażenie, że coś by można jeszcze poprawić, inaczej ująć. Tyle że w pewnym momencie trzeba sobie stanowczo powiedzieć dość i odłożyć pióro.
Przetarłszy
kurz, dokonałem co nieco gruntownych korekt, to i owo przyszlifowałem
bądź wywróciłem na nice, niezamierzone chropowatości spiłowałem i oto
rezultat.
Rozsiądźcie się zatem wygodnie, włączcie oryginalny utwór i zaśpiewajcie razem z Depeszami po nadwiślańsku.
A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój (przekład) „Sacred” mają.
Sacred / Sacrum
Sacred
Holy
To put it in words
To write it down
That is walking on hallowed ground
But it’s my duty
Sacred
Holy
To put it in words
To write it down
That is walking on hallowed ground
But it’s my duty
I’m a missionary
So here is my confession
It’s an obsession
I’m a firm believer
And a warm receiver
And I’ve made my decision
And I’ve made my decision
This is religion
There’s no doubt
There’s no doubt
I’m one of the devout
Trying to sell the story
Of love’s eternal glory
Of love’s eternal glory
Spreading the news around the world
Taking the word to boys and girls
I’m a firm believer
And a warm receiver
And I will go down on my knees
When I see beauty
There’s no doubt
And I will go down on my knees
When I see beauty
There’s no doubt
I’m one of the devout
Trying to sell the story
Of love’s eternal glory
Of love’s eternal glory
Sacred
Holy
To put it in words
To write it down
That is walking on hallowed ground
Sacred
Holy
Sacred
Holy
Sacred
(To put it in words, to write it down)
Holy
(That is walking on hallowed ground)
Sacrum
Świętość
Przemienić w tkankę słów
Na papier zlać
To jak stąpać po świętej ziemi
To jest misja
Moje powołanie
Obsesja dręczy duszę
Wyznać to muszę
Niezachwianie wierzę
I przyjmuję szczerze
Decyzja już podjęta
To wiara święta
Tak już mam
Bo serce to mój chram
Gdzie sławię wiekuistą
Miłości glorię czystą
Sacrum
Świętość
Przemienić w tkankę słów
Na papier zlać
To jak stąpać po świętej ziemi
To jest misja
Moje powołanie
Dobrą nowinę niosę w świat
Chłopcom, dziewczętom śpiewam ją
Niezachwianie wierzę
I przyjmuję szczerze
Osuwam na kolana się
W obliczu piękna
Tak już mam
Bo serce to mój chram
Gdzie sławię wiekuistą
Miłości glorię czystą
Sacrum
Świętość
Przemienić w tkankę słów
Na papier zlać
To jak stąpać po świętej ziemi
To jest misja
Moje powołanie
Sacrum
Świętość
Sacrum
Świętość
Sacrum
(Przemienić w tkankę słów, na papier zlać)
Świętość
(To jak stąpać po świętej ziemi)
© by Paweł Jarosław Kamiński 2021
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz